Zanim podłączysz komputer diagnostyczny by skasować błędy w samochodzie elektrycznym zastanów się czy na pewno dysponujesz odpowiednią wiedzą na temat samochodów elektrycznych oraz konkretnego modelu auta! Post kierowany do mechaników samochodowych
Pomińmy już fakt o obowiązku posiadania uprawnień elektrycznych do 1kV by nawet zmienić „klocki w hybrydzie”. Uprawnienia elektryczne są wymagane dla 'bezpieczeństwa’ serwisanta lub nawet serwisu samochodowego, gdyby pracujący weń serwisant usmażył się Wysokim Napięciem z baterii HV (High Voltage) po wejściu prokuratora, właściciel serwisu przedstawia uprawnienia w/wym pracownika, potwierdzające, iż dysponował odpowiednią wiedzą dotyczącą pracy z wysokim napięciem.
Ale przejdźmy do rzeczy, czyli 'diagnozowania’ samochodu elektrycznego przez mechanika samochodowego, specjalizującego się w silnikach spalinowych. Są to na tyle różne układy napędowe, że wspólna jest tylko i wyłącznie nazwa: samochód. Błędy w samochodzie elektrycznym nie pojawiają się dlatego, że klient nalał gorszej jakości paliwa… Błędy w samochodzie elektrycznym nie pojawiają się przez przypadek i są poparte wieloma pomiarami, wykonywanymi przez nie jeden podzespół samochodu. Przez co BEZMYŚLNE podłączanie urządzenia diagnostycznego typu BOSCH KTS i kasowanie błędów, bo nasz KTS obsługuje ten model samochodu to „możemy” powinno być karalne !!!!
Podłączyłeś KTS’a do Fiata 500e i skasowałeś 'zapisane’ – nieaktywne błędy.
Podłączyłeś KTS’a do Fiata 500e, którego widzisz pierwszy raz na oczy i skasowałeś 'zapisane’ błędy o zbyt wysokiej temperaturze, oraz o różnicy w pomiarach napięcia i natężenia pomiędzy bateria i inwerterem. Samochód 'wraca do życia’ wyjeżdzasz z warsztatu na jazdę próbną. Cały zadowolony z udanej naprawy, oddajesz samochód klientowi kasując go na 500, 1000, 2000 zł ???
ALE CZY WIESZ CO ZROBIŁEŚ ????
poniżej dwa przykłady KU PRZESTRODZE, dlaczego samochód elektryczny powinna diagnozować osoba z odpowiednim przeszkoleniem lub doświadczeniem
Nieaktywne – zapisane błędy informujące o zbyt wysokiej temperaturze baterii, oraz o różnicy w pomiarach napięcia i natężenia pomiędzy bateria i inwerterem.
Po pierwsze to nie benzyna, do której kiedyś nalano 'słabego Orlena’ i wywaliła błędy czujnika lambdy… Jeśli problem wystąpił w przeszłości w samochodzie elektrycznym to znaczy, że trzeba się zastanowić nad przyczyna powstania i dodatkowo nie regularnością występowania problemu.
Poniżej opisywany przypadek elektrycznego Fiata 500e, przejeździł w Polsce około roku czasu.
– „Tylko czasami trzeba było odłączyć akumulator 12V na pół godziny, żeby zresetować Fiata, lub skasować błędy u mechanika”
Samochód trafił do nas na lawecie gdy powyżej opisane magiczne sposoby naprawy, przestały już działać i samochód unieruchomił się na stałe.
Dedykowany komputer diagnostyczny Fiata 500e podłączyłem jeszcze na lawecie, żeby zobaczyć, czy nie uda mi się odpalić samochodu, żeby zjechał z lawety o własnych siłach.
Odczytanie błędów, a w zasadzie freeze frame’a z danymi z momentu wystąpienia błędu jakim było podwyższona temperatura baterii, oraz różnicy w pomiarach prądu na wyjściu z Baterii HV i wejściu do Inwertera.
Problem wyglądał bardzo poważnie, aż za poważnie by mógł być prawdziwy. Doświadczenie w pierwszej kolejności pokierowało mnie w stronę zdiagnozowania przyczyny tak skrajnych odczytów.
Czy mechanika samochodowego zajmującego się spalinami, zdziwiła by temperatura płynu chłodzącego w okolicach 50 stopni Celciusza?
Samochód prosto z lawety trafił na podnośnik w celu demontażu Baterii HV. Odczyt temperatury nie mógł być prawdziwy. Baterie Litowe nie nagrzały by się tak podczas kilkunastu sekund od przykręcenia kluczyka.
Błędy wskazywał również pomiar napięcia i natężenia prądu, wychodzącego z baterii, ponieważ doświadczenie podpowiadało, że wartości opomiarowane na Inwerterze są bliższe prawdy i aktualnemu zużyciu prądu samochodu elektrycznego.
Nie mogliśmy uwierzyć w to co widzimy po zdjęciu pokrywy paka baterii HV
Przyczyna problemu miała rozmiar zaledwie dwóch łepków od szpilek
Drugi przykład zasługuje na odrębny post: Fiat 500e Utrata Izolatorów Nadwozia.
Jeśli jesteś zainteresowany współpracą, napisz do nas na fca@500e.online